Cierniówka (Curruca communis)



Cierniówka, pokrzewka cierniówka (Curruca communis), gatunek małego ptaka wędrownego z rodziny pokrzewkowatych (Sylviidae). Wśród pokrzewek wykazuje najmniejsze wymagania co do siedlisk. Zamieszkuje śródpolne zarośla, nawet bardzo niskie gęste kępy krzewów lub bylin na nasłonecznionych stanowiskach. Jako jedyna z pokrzewek zasiedla tereny bezdrzewne w krajobrazie rolniczym i łąkowym. Często pojawia się na obrzeżach miast i terenach ruderalnych, skrajach lasów, zrębach, ogrodach, wrzosowiskach, sadach, parkach, kępach krzewów przy drogach i nad strumieniami, łąkach, miedzach, rowach i polach. 

Mimo niewielkich rozmiarów, bez trudu można dostrzec cierniówki, choć preferują gęstwinę krzewów. Jednak często przeszukują zwaliska gałęzi, wycinki krzewów i drzew. W takich chwilach przysiadają na szczycie takiej zieleni. Choć są ruchliwe, mimo to zastygają na chwilę lustrując otoczenie. To okazja by im się przyjrzeć i rzecz jasna uwiecznić w kadrze. W mojej okolicy spotkać je można nad brzegami Redy, zwykle na dobrze nasłonecznionych brzegach z roślinnością jak wyżej opisałem.

Dodam, że cierniówka podobna jest bardzo do piegży, ale ma zwykle widoczną czuprynkę a piegża ulizaną główkę. Do tego głowa piegży jest jakby w dwóch odcieniach, a u cierniówki szata głowy jest bardziej jednostajna. Fakt są bardzo podobne, jak piecuszek do pierwiosnka. Jednak jak obserwuje się wszystkie te ptaki na żywo, to z czasem przychodzi wprawa w odróżnianiu. Początkowo miałem niezły kłopot w rozpoznaniu tych gatunków, ale teraz idzie mi lepiej. Niekiedy układ światła podczas obserwacji lub większa odległość może spowodować błędne rozpoznanie i dopiero na zdjęciu można spokojnie analizować szczegóły. Zwykle szukam nowego ujęcia gatunku, który już uwieczniłem. I dobrze, bo dziś przydybałem obiektywem cierniówkę, będąc przekonanym, że powiększam bazę zdjęć piegży.