W poprzedniej publikacji poświęciłem szpakom sporo uwagi. Pisałem o stadnych zachowaniach, jako strategii przetrwania, która doprowadziła do sukcesu gatunku. Teraz możemy nieco bliżej przyjrzeć się obyczajom szpaków na etapie opieki nad potomstwem. Młode szpaki, choć w pełni lotne pozostają jeszcze długi czas pod opieką rodziców. Na wczesnym etapie jest to regularne dokarmianie, choć dorosłe ptaki starają się nieustannie zachęcić, lub wręcz zmusić podloty do samodzielności. Z każdym dniem częstotliwości oraz ilość dostarczanego pokarmu maleje, mimo natarczywych wezwań młodych zasiadających na drzewach w ramach licznej kolonii. Jednak brak pokarmowego wsparcia, w końcu zmusza podloty by podążyć za rodzicami, którzy wskazują potomstwu miejsce na ziemi, gdzie w pobliżu zasiadania mogą się posilić samodzielnie. Wyznaczają im też pozycję w stadzie, co w przyszłości zaowocuje przeżywalnością tegorocznych lęgów oraz ich kondycją.
W sensie zdjęciowym, opisany etap życia szpaczków jest wielce kuszący. Choć podloty pozwalają się zbliżyć na odległość niespełna metra, to nie ma co liczyć, że w takiej chwili dorosły osobnik podleci z porcją pokarmu. By wykonać zamieszczone zdjęcia, trzeba zachować spory dystans i rzecz jasna korzystać z teleobiektywu. Dorosłe ptaki muszą być przekonane, że podlatując do młodych nie zdradzają miejsca ich pobytu. W takich chwilach możemy liczyć na ich aktywność, oraz sporo okazji do uwieczniania chwil opieki.