Biegus malutki, to już piąty gatunek siewkowców, który udało mi się obserwować i fotografować w ostatnich dniach na cyplu w Rewie. Wszystkie cieszą, choć różny był stopień trudności uzyskania ich wizerunków. Obok sieweczki obrożnej, to własnie on sprawił najwięcej kłopotu. Niezależnie od stale niepokojonych ptaków przez turystów, biegus malutki jest z natury płochliwy. Na widok sylwetki człowieka, już z kilkudziesięciu metrów zrywa się do lotu, podbiega brzegiem by się oddalić. Jeśli nie ma sposobu na zasiadkę w warunkach otwartej przestrzeni plaży, to doskonałym rozwiązaniem jest ustawienie się w stosunku do tego ptaka tyłem do słońca. Wtedy świecące zza naszych pleców promienie ostrego światła czynią nas mniej widocznym i tak powstała część zamieszczonych tu zdjęć.
To niewielka ptaszyna, wielkości wróbla lecz o pięknej szacie. Dopiero obserwując przez lornetkę lub patrząc na zdjęcia w powiększeniu widać niuanse ubarwienia. Na żywo, biegus malutki nie daje nam czasu na takie zachwyty, bo porusza się niezwykle szybko i energicznie. Przyglądając się szacie i porze migracji, można uznać, że to młode osobniki, które odwiedziły Rewę mały stadkiem 5 - 7 sztuk.
Jak podaje "Poradniki ochrony siedlisk i gatunków", wędrówka jesienna biegusów malutkich odbywa się zarówno wzdłuż wybrzeży morskich, jak i ponad lądową częścią kontynentów. Przez Polskę wędrują ptaki pochodzące zarówno z lęgowisk europejskich, jak i syberyjskich. Ptaki zaczynają opuszczać lęgowiska w lipcu, a na polskim wybrzeżu osobniki dorosłe zaczynają pojawiać już w 1 dekadzie lipca. Szczyt ich liczebności przypada na trzecią dekadę lipca i spotykane są do początku września.
Ptaki młode pojawiają się ok. połowy lipca i są to zapewne ptaki z najbliższych, północno-skandynawskich lęgowisk. Najwięcej młodych przelatuje przez Polskę od ostatniej dekady sierpnia do połowy września. Z Polski biegusy malutkie wędrują dalej przede wszystkim na zachód, zarówno wzdłuż wybrzeża Morza Północnego i Atlantyku, jak i na południowy zachód nad kontynentem, nad Morze Śródziemne. Część wędruje również w kierunku południowo-wschodnim, w rejon Morza Czarnego.
