Biegus zmienny, w świetle poranka



Wczesne godziny poranka są magiczne. Słońce dopiero wznosi się ponad horyzont. To czas, kiedy świat postrzegamy wszelkimi zmysłami. Zapach piasku, wody i powietrza jest niepowtarzalny i z pewnością takim już nie będzie, gdy przybędzie dnia. Wszystko zdaje się być świeże, rześkie, może za wyjątkiem światła, które jawi się ociężale. Mimo kontrastu długich cieni, dominują pastelowe tonacje koloru żółtego. Barwa światła kryje jeszcze kolorowe akcenty szaty obserwowanych ptaków. W tym czasie jednak ich wizerunki są niepowtarzalne, klimatyczne i nastrojowe. Przestrzeń emanuje spokojem, który dyskretnie naruszamy, stając się częścią tego misterium.