Wiele ptaków, których życie związane jest ściśle ze środowiskiem wodnym, większość czynności stara się wykonać, nie odrywając się od niego. Do takich należy również pielęgnacja upierzenia. Na wodzie czynią to mewy i kaczki, w tym nurogęsi. Towarzyszą temu dziwne lub zaskakujące dla naszego oka ruchy i pozycje, jakie w tym czasie ptaki wykonują. Czochrają się, skubią, odchylają i przewracają, by dziobem sięgnąć do wszelkich zakamarków piór. Część z nich może być atrakcyjna dla obiektywu, szczególnie gdy unoszą się na wodzie do pozycji pionowej, energicznie prostując skrzydła. Wiele powstało takich zdjęć, szczególnie krzyżówki wiodą tu prym. Nic dziwnego bo to gatunek w wielu miejscach obyty z człowiekiem i pozwalają na długie obserwacje z najbliższej odległości.
Nieco gorzej rzecz wygląda w przypadku ptaków płochliwych, do których bez wątpienia należą tracze. Nie dadzą tyle czasu i komfortu, a każdy nasz nieopatrzny ruch zniweczy starania. Musimy być gotowi wykorzystać dany nam czas, decydując się na zdjęcia w odpowiedniej chwili. Jednak w ich przypadku możemy również pokusić się o takie ujęcia, bo ruchy ptaków podczas pielęgnacji są przewidywalne. Dotyczy to również wszystkich kaczek, a jak wiele ciekawych gatunków w pięknej szacie spotykamy na przelotach, sami wiecie.
Nieco gorzej rzecz wygląda w przypadku ptaków płochliwych, do których bez wątpienia należą tracze. Nie dadzą tyle czasu i komfortu, a każdy nasz nieopatrzny ruch zniweczy starania. Musimy być gotowi wykorzystać dany nam czas, decydując się na zdjęcia w odpowiedniej chwili. Jednak w ich przypadku możemy również pokusić się o takie ujęcia, bo ruchy ptaków podczas pielęgnacji są przewidywalne. Dotyczy to również wszystkich kaczek, a jak wiele ciekawych gatunków w pięknej szacie spotykamy na przelotach, sami wiecie.
Pomijając wszelkie wspomniane wyżej pozycje, pozostanę przy efekcie końcowym, czyli uniesionym nad wodę ptakiem. Rzecz ujmując prosto, musimy być gotowi do wyzwolenia migawki, gdy ptak wielokrotnie i energiczne zanurzy płytko głowę. To końcowy akt kąpieli, stanowiący swego rodzaju opłukanie głowy, szyi i grzbietu, po którym zwykle następuje prostowanie sylwetki do pozycji pionowej i machanie skrzydłami. W tym momencie pozostaje wykonie serii zdjęć, które uwiecznią fazy ruchu, w tym rozłożone skrzydła. To cenna przesłanka, szczególnie gdy obserwujemy grupę ptaków zajętych toaletą. Możemy je śledzić gołym okiem i kierować obiektyw, na tego, który własnie głowę zanurza.
Powstaną w ten sposób oryginale ujęcia, z pewnością znacznie lepsze od prezentowanych. Przy ciekawym oświetleniu i opadających kroplach wody, uzyskacie nie tylko widowiskową fotografię, ale wizerunek ptaka w szczegółach, które na co dzień ukryte są przed naszym wzrokiem.
Powstaną w ten sposób oryginale ujęcia, z pewnością znacznie lepsze od prezentowanych. Przy ciekawym oświetleniu i opadających kroplach wody, uzyskacie nie tylko widowiskową fotografię, ale wizerunek ptaka w szczegółach, które na co dzień ukryte są przed naszym wzrokiem.
