Potrzeszcz (Emberiza calandra), dolina Redy



Jeszcze niedawno, latem potrzeszcze spotykałem pojedynczo, lub w parach. Teraz u progu zimy zbierają się w małe stadka. W obu przypadkach występują licznie w dolinie Redy, a spotkanie z nimi jest nieomal pewne, gdy przemierzamy łąki. Szczególnie chętnie zasiadają na skrajach lokalnych dróg śródpolnych, pożywając się nasionami uschniętej już dzikiej roślinności. Dymorfizm płciowy jest niezauważalny, ale samce nadal wydzierają się na wierzchołkach pędów, bo tak wypada opisać rodzaj dźwięku jaki wydaje ten gatunek, który przypomina trzeszczenie.