Zimujące na rzece Redzie krzyżówki, to stały element krajobrazu. Niekiedy jednak dołączają do nich inne gatunki zimą, oraz na jesiennych przelotach. Miałem okazję w ich towarzystwie spotkać świstuny, gągoły, mandarynki, nurogęsi, a nawet różeńce. Dziś do rzecznego towarzystwa dodaje samca czernicy, który o poranku usadowił się pośród krzyżówek. Niezmiernie cieszę się z tego spotkania, bo miałem okazję po raz pierwszy fotografować osobnika tego gatunku na brzegu. Czyli obserwować i uwiecznić całą sylwetkę ptaka, w odróżnieniu od ujęć czernic pływających.