Sikora czarnogłówka (Poecile montanus)



To moje drugie spotkanie z tym gatunkiem. Pierwsze było bardzo przelotne, w sierpniu w rezerwacie Beka. Tym razem, jak widać bardzo bliskie. Czarnogłówki okazały się bardzo ufnnymi i niezwykle wdzięcznymi modelkami, a jako małe ptaki, niespecjalnie ruchliwymi. Potrafią dłuższą chwilę usiedzieć w miejscu, gdy pochwycą w dziób pokarm, a to okazja do spokojnej sesji zdjęciowe. Szczególnie rozpracowanie nasion słonecznika zajmuje im chwilę, choć robią to niezwykle sprawnie.