Ptasie ciekawostki ... sierpówka



Na zdjęciu synogarlica turecka (Streptopelia decaocto). Widok tych ptaków jest obecnie powszechnym, bo któż z nas ich nie widział. Tym bardziej nie słyszał pohukiwania synogarlic, donośnym dźwiękiem rozchodzących się po okolicy. Pewnie niewielu jest takich. Jednak historia gatunku w Europie, wskazuje na niezwykle późne zasiedlenie jej terenów, czyniąc go inwazyjnym. 

Na obszarze Polski, synogarlice pojawiły się zaledwie 78 lat temu. Pierwsza obserwacja miała miejsce w  maju 1940 r., na Dolnym Śląsku pod Oleśnicą, na wiosnę 1942 w Tarnowie i w Krakowie. Pierwsze gnieżdżenie na ziemiach polskich zanotowano w 1943 r. w Lublinie i Tarnowie. Jak widać synogarlice dotarły do nas od południa. Nic w tym dziwnego, bo jak sama nazwa wskazuje, miejscem pierwotnego występowania gatunku, był obszar Azji, aż po Turcję.

Gatunek ten doczekał się rodzimej nazwy - sierpówka. Jej pochodzenie ma związek z szatą, bo na szyi widnieje czarna plama w kształcie sierpa, otoczonego białym obramowaniem. 

Do najciekawszych obserwacji sierpówek, dochodzi właśnie teraz. Bo zimą ptaki gromadzą się w spore stada, liczące nawet kilkaset osobników. W takiej liczbie zasiadają w kępach drzew i tam nocują. Za dnia wylatują na żer, mimo to nadal można je spotkać w licznych skupiskach w świetle dnia. To jednak nie potrwa długo, bo już w połowie marca sierpówki rozproszą się, zajmując tereny lęgowe. Wtedy oznaczać będą rewiry, swoim wyjątkowo rozpoznawalnym głosem .