To jeszcze ciepłe zdjęcie czeczotki. W moim przypadku jedno z wielu, jakie udało mi się wykonać tej zimy. Przynajmniej na terenie Polski północnej nadal można spotkać ptaki tego gatunku, choć w zdecydowanie mniejszych stadkach niż miło to miejsce w poprzednich miesiącach. Bez wątpienia jednak czeczotki zasługują na miano przeboju tegorocznej zimy.
Tematyczne grupy miłośników ptaków na FB, zasypywane były pięknymi ujęciami czeczotek. Wielu miało szczęście spotykać je wielokrotnie, nieomal przy każdym pobycie w ternie. Inni długo czekali na taką okazję, by ostatecznie nasycić zmysły ich widokiem i pozyskać własną kolekcję zdjęć gatunku. Byli i tacy, którzy bardzo się starając nie doczekali się takiego spotkania. Wszyscy jednak mieliśmy okazję cieszyć się niezliczonymi fotografiami czeczotek i relacjami z obserwacji gatunku, który dosłownie zasypał nasz kraj.

Praktycznie wszystkie czeczotki fotografowałem na olchach. W moich okolicach rośnie sporo tych drzew, a to doskonałe zimowe siedlisko dla wielu gatunków. Teraz pięknie kwitną.

Praktycznie wszystkie czeczotki fotografowałem na olchach. W moich okolicach rośnie sporo tych drzew, a to doskonałe zimowe siedlisko dla wielu gatunków. Teraz pięknie kwitną.