Tańczą ohary na bece



Obecnie w pasie wybrzeża rezerwatu Beka, przebywają dwie pary oharów. Dziś miałem okazję obserwować ich taniec godowy. To niezwykle efektowny spektakl, bo samiec pięknie unosi się na wodzie w pobliżu samicy, adorując ją dumną sylwetką. To nie tylko doznania wizualne, bo zalotom towarzyszy donośny dźwięk. Nie jest subtelny, gdyż przypomina beczenie kozy, no może o większej częstotliwości i nieco ochrypłej. Jednak jest niezwykle donośny. Nawoływanie samca słychać z dobrych 100 - 200 metrów, mimo sporego szumu fal i wiatru. Skoro tak głuchy egzemplarz jak ja usłyszał ohary, to Wy uczynicie to z pewnością. Jednak do zdjęć potrzeba dłuższego szkła, lub lornetki do obserwacji.