Uwielbiam siewki, może dlatego, że mieszkam w Gdyni. W pobliżu mam rzekę Redę, kilometry plaż Zatoki Puckiej i Gdańskiej, Półwysep Helski, ujście Wisły oraz rezerwat Beka. To wymarzone miejsca, gdzie na wiosennych i jesiennych przelotach mogę cieszyć oczy wizerunkiem tych ptaków. Szczególnie czas, od sierpnia do października, to pora obfitości gatunków. Wiele z nich w Polsce nie gniazduje, lub bardzo sporadycznie. Zatem to jedyna okazja by spotkać je w scenerii plaż, które z każdym dniem pustoszeją od turytów. Nadchodzi spokój jesiennych dni, wypełniony jedynie głosem i sylwetkami ptaków.
Sieweczka obrożna (Charadrius hiaticula)
Biegus zmienny (Calidris alpina)
Biegus malutki (Calidris minuta)
Biegus rdzawy (Calidris canutus)
Piaskowiec (Calidris alba)
Kamusznik (Arenaria interpres)
Szlamnik (Limosa lapponica)
Kwokacz (Tringa nebularia)
Łęczak (Tringa glareola)
Brodziec piskliwy (Actitis hypoleucos)
Krwawodziób (Tringa totanus)
Bekas kszyk (Gallinago gallinago)
Batalion (Philomachus pugnax)
