Mewa mała



Jesienna obecność mewy malej (Hydrocoloeus minutus), na polskim wybrzeżu nie jest wielkim wydarzeniem. Choć w okresie przelotów, nie jest tak liczna jak inne gatunki mew. Zimuje na wybrzeżach Morza Północnego i Bałtyku, zachodnich wybrzeżach Europy, ale większość dolatuje do Morza Śródziemnego. Cieszę się z tego spotkania, zwłaszcza, że mewa mała praktycznie w Polce nie gniazduje, bo jej populacja szacowana jest zaledwie na 30 par lęgowych. 

Generalnie mewy są często pomijane, kiedy gonimy za wizerunkami jesiennych siewek. Szczególnie gdy pobieżny rzut oka na stada tych ptaków pozwala dostrzec jedynie pospolite mewy srebrzyste i śmieszki. Jednak warto się przyglądać uważniej, bo mewa mała przypomina tą ostatnią. Fakt jest od śmieszki zdecydowanie mniejsza, ale bardzo ją przypomina. Na zdjęciu osobnik w szacie spoczynkowej i wystarczy spojrzeć na dziób, by pozbyć się wątpliwości. Ten u mewy małej jest krótszy, a przede wszystkim czarny, w przeciwieństwie do jaskrawego dzioba śmieszki.