Bogatka ... przełom w liczebności gatunku?



Sikora bogatka (Parus major) to gatunek najchętniej korzystający z zimowego dokarmiania. Jednak o kondycji populacji nie świadczy koncentracja osobników przy karmnikach, która może sugerować znaczącą liczebność. Prawdziwą miarą są obserwacje terenowe wszelkich naturalnych siedlisk, które bogatki zajmują. Prowadzone przez cały rok i obejmujące sezon lęgowy, wiosennych i jesiennych przelotów oraz zimowanie. Początek grudnia to doskonały czas na podsumowanie i wnioski. Osobniki, które zdecydowały się opuścić tereny lęgowe w drodze na zimowiska uczyniły to już z końcem października. W podobnym czasie miał miejsce przelot wzdłuż wybrzeży Bałtyku populacji skandynawskiej. Zatem bogatki, które obserwujemy obecnie mogą mieć różne pochodzenie, bo część migrujących ptaków mogła u nas pozostać. 

Nie zmienia to postaci rzeczy, że obserwując ich ogromną ilość na Pomorzu, wszędzie odniosły sukces lęgowy w tym sezonie. Praktycznie gdzie nie spojrzeć u progu zimy, widać niezliczone bogatki. Od morskich wybrzeży, przez pola doliny Redy, parki, aż po kompleksy leśne Trójmiejskiego Paku Krajobrazowego. Obecnie zajmują bardzo licznie całe spektru siedlisk i wygląda na to, że bez trudu znajdują tam pożywienie. To zaleta wyjątkowo ciepłej jesieni, oraz zapowiedzi kolejnej łagodnej zimy. Również miesiące lęgowe musiały sprzyjać bogatkom, bo drugie lipcowe lęgi były równie udane jak pierwsze kwietniowe. Przez cały sezon obserwowałem liczne podloty, które tak obficie zasiliły stan obecnej populacji. Jednym słowem, od lat nie widziałem tak wielu ptaków tego gatunku w rejonie szeroko pojętej doliny Redy i okolic Trójmiasta.

Wszystko to jednak subiektywne wnioski na bazie obserwacji własnych. Być może zimowe, profesjonalne liczenie ptaków zweryfikuje moje optymistyczne postrzeganie zjawiska wzrostu liczebności bogatek. Może to jedynie tendencja wznosząca w przypadku terenów Wybrzeża Gdańskiego, a wyniki monitoringu z całej Polski będę odmienne. Przecież dotychczasowe efekty zimowego liczenia prowadzą do odmiennych konkluzji, czyli do spadku liczebności gatunku:

Rok 2017 - 4962 osobniki 
rok 2016 -  8414 
rok 2016 -  8793  
rok 2015 -  14997
rok 2014 -  18202

Podlot z drugiego lęgu, 2018