Rada Park



Niewielki i młody park w Redzie z przepływającą w jego granicach rzeką Redą, do tej pory zaoferował mi spotkania z licznymi ptakami, których lista obejmuje 69 gatunków. To sporo, choć obserwacje obejmują 2 lata, oraz okresy jesiennych i wiosennych przelotów. Kiedy pogoda nie sprzyja dalszym wyprawom, miejsce to odwiedzam chętnie i regularnie.

Jednak grudzień w parku jest wyjątkowo ubogi w obserwacje, podobnie jak w całej dolinie Redy oraz rezerwacie Beka. Łuszczaków jest jak na lekarstwo, a jedynym pocieszeniem jest widok zimorodka, który śmiga nad rzeką. Zdarzają się sporadycznie ciekawsze kaczki, jak ostatnio cyraneczka, ale generalnie panuje obecnie zastój. Wobec tego widok dzięcioła dużego był radosnym wobec pustych koron drzew, stawów i nurtu rzeki, nie licząc pospolitych mew i kaczek żebraczek.