Kaczowisko pod Rewą



Nie dajcie się zwieść okowom mrozu na wschodzie Polski, czy ogromnym zaspom śniegu na południu. Zima na wybrzeżu jest równie lekka jak kilka poprzednich. Wody Zatoki Gdańskiej i Puckiej są wolne od lodu, a to sprzyja gromadzeniu ptactwa wodnego. Najbardziej atrakcyjnym miejscem jego obserwacji jest słynny Kaczy Winkiel tuż za Puckiem, ze swoim obszernym parkingiem przy samym brzegu. To z tego miejsca rozciąga się doskonały widok na rozległe wody Zatoki Puckiej, ulubione miejsce zasiadania kaczek i łysek. Tam możecie podziwiać czasem wielotysięczne stada. Jednak ptaki trzymają dystans od plaż i nabrzeży, czyniąc swoja obecność bardziej obiektem obserwacji niż zdjęć.

Wszystkie te doznania możecie też przeżyć w bardziej kameralnej atmosferze udając się do Rewy. Ptaki z pewnością będą bliżej. Zarówno w znaczeniu trasy przejazdu dla mieszkańców Trójmiasta, jak i odległości od brzegu. Koniec stycznia to doskonała pora ku temu, bo obecnie spotkacie łyski, gągoły, czernice i lodówki. Watro mieć oczy otwarte, bo zdarzają się rzadsze gatunki mew. Jednak najwięcej jest teraz ogorzałek. Choć całe towarzystwo pływa w stadach mieszanych, te ostatnie łatwo wypatrzyć, choć bywają podobne do czernic.