Sikora uboga, gatunek niepospolity



Faktem jest, że największa populacja sikory ubogiej (Poecile palustris) zasiedla Polskę północną. Z drugiej strony to gatunek najrzadszy pośród krajowych sikor. Zatem spotkanie tych ptaków w okolicach Trójmiasta to wypadkowa obu czynników. Można je obserwować, jednak nie wszędzie i sporadycznie. Na tyle, że przez ostatnie lata sikory ubogie spotkałem zaledwie kilka razy.  

Szczęśliwie zimą, oraz w sezonie lęgowym wierna jest obranemu terytorium i po zlokalizowaniu takiego możemy liczyć na częstsze obserwacje. Typowym biotopem gatunku są widne zarośla oraz skraje lasów liściastych i mieszanych, a to prowadzi nas do parku w Wejherowie o podobnej strukturze roślinnej. To stałe miejsce pobytu sikor ubogich, choć i tu są bardzo nieliczne. Doskonałą porą obserwacji jest przełom marca i kwietnia, zanim okrywa liści zacznie skrywać niewielkie sylwetki tych ptaków.

Gatunek preferuje również tereny podmokłe. To kolejne wskazówka w poszukiwaniu sikor ubogich. Takim sposobem wypada mi odnotować kolejne stanowiska, tym razem to okolice rzeki Redy. Lecz i tu sikory ubogie są wierne swoim zwyczajom, unikając siedzib ludzkich. Zasiedlają enklawy wyższej roślinności sąsiadującej z wilgotnymi, lub okresowo zalewanymi łąkami, podobnie bezpośrednie okolice nurtu rzeki.