Oliwkowy gapcio z rezerwatu Beka



Niedawno pisałem o młodym świergotku łąkowym. W przypadku tamtego osobnika były jednak wątpliwości co do wieku. Ostatnia wizyta w rezerwacie Beka, stała się okazją spotkania kolejnych przedstawicieli gatunku. Tym razem bez wątpienia przysiadł podlot świergotka łąkowego. Żółte zajady dzioba są bardzo wyraźne. Również sylwetka ptaka różni go od rodziców. Do tego zachowywał się jak typowy "gapcio". Dość nieporadnie trzymał się żerdzi ogrodzenia łąk. Choć długi, tylny pazur, który jest znakiem rozpoznawczym tego gatunku spełniał już swoją funkcję. Nie bardzo też wiedział jak reagować na postać zbliżającego się człowieka. 

To ptak prawdopodobnie z pierwszego lęgu, choć może nieco spóźnionego. Drugi lęg przypada na koniec czerwca i uwzględniając czternastodniowy okres wysiadywania, drugie pokolenie niedawno się wykluło. Młodsze rodzeństwo będzie miało jeszcze sporo czasu, by wyrosnąć i nabrać sił do jesiennego dolotu. Szczyt migracji gatunku przypada na październik. Okres lęgowy trwa od kwietnia, choć tego roku pierwsze świergotki łąkowe widziałem w rezerwacie już w połowie lutego.