Cygnus olor f. immutabilis



Niekiedy opisy łabędzia niemego wyróżniają dwa podgatunki. W rzeczywistości jest to gatunek nominatywny Cygnus olor, oraz jego biała forma Cygnus olor f. immutabilis. Prawdopodobnie osobniki formy białej przenoszą kopię genu odpowiedzialnego za leucyzm. Fenotyp osobników dorosłych cechują jasnoróżowe (cieliste) łapy. Natomiast ich potomstwo nosi białą szatę już w pierwszym roku życia. To w odróżnieniu od brązowo - szarej szaty młodocianej zdecydowanej większości łabędzi niemych.

Co ciekawe przenoszenie genu odpowiedzialnego za białą szatę młodocianą jest bardzo skomplikowane i zależy od puli genowej rodziców. Niekiedy pojawia się potomstwo mieszane, jak w tym przypadku, gdy cztery młode są białe a jeden szary. 

Cygnus olor f. immutabilis, zwany jest również "Polish" Mute Swans, czyli polskim łabędziem niemym. Immutabilis, z łaciny - niezmienny, w domyśle zawsze biały.

To właśnie tereny Polski uchodzą za miejsce powstania formy białej, a raczej jej ugruntowania w postaci największej populacji w Europie. Oczywiście nie można przypisać tego wyjątkowym warunkom siedliskowym naszych terenów, a raczej selektywnej "hodowli". 

W tym miejscu musimy cofnąć się do wieku XIX, gdy łabędzie nieme trafiały do Polski jako ptaki ozdobne do parków i na stawy majątków ziemskich. Nasi dawni rodacy zasiedlali te miejsca młodymi łabędziami sprowadzanymi z zachodniej Europy. Pragnąc mieć od razu ładny efekt wizualny wybierali wyłącznie osobniki w białej szacie młodocianej. Takim sposobem do naszego kraju trafiła największa pula genowa odpowiedzialna za tą cechę. W przyszłości rozprzestrzeniła się na dziką populację, powstałą na bazie łabędzi ozdobnych.

Mimo wszytko Cygnus olor f. immutabilis, nie jest częstą obserwacją w Polsce. Mnie udało się spotkać te ptaki dopiero pierwszy raz. Taka okazja nadarzyła się na jeziorze Przemęckim, w granicach Przemęckiego Parku Krajobrazowego położonego na styku województw lubuskiego i wielkopolskiego.