Rudzik w morskim krajobrazie



O rudziku (Erithacus rubecula) napisano już tyle, że trudno coś dodać. Podejmę jednak próbę, prezentując ten gatunek w morskim krajobrazie. Plaże i nadmorskie trzcinowiska, raczej nie są wymieniane w opisach zróżnicowanych biotopów rudzika. To przecież ptak lasów, zadrzewień i gęstych krzewów, który doskonale się czuje pośród runa i poszycia. Jednak nad brzegami Zatoki Puckiej doskonale sobie radzi, a nawet chętnie korzysta z morskich zasobów. Tu jego pożywieniem są wszelkie drobne żyjątka odnajdywanie w kidzinie, lub bezpośrednio na piasku. Ostoję stanowią trzciny, w gęstwinę których umyka spłoszony. 

Takim sposobem w towarzystwie rudzika spędziłem kilka godzin, oczekując na kolejne spotkanie z "morskimi" wodnikami. Pełen zapału kręcił się na przedpolu obiektywu, nieustannie absorbując moją uwagę. W pewnej chwili zapomniałem nawet co jest celem zasiadki, bo tak rudzik pobudzał moją ciekawość. Szczególnie jakiego pokarmu szuka na morskim brzegu. Zdjęcia z niewielkiej odległości nieco uchylają rąbka tajemnicy. To prawdopodobnie larwy ochotek, które mogą żyć w relatywnie słodkiej wodzie Zatoki Puckiej. Jednak głowy nie dam, więc może specjalista spojrzy łaskawym okiem.