Sieweczka rzeczna, ostatnie kadry z przelotu




Powracam do wizerunku sieweczki rzecznej, bo tej wiosny jej przelot był wyjątkowo spektakularny. Pojedynczo i niewielkich stadkach sieweczki zasiadały praktycznie na każdym błotku, podtopieniu czy rozlewisku. Swoją zadziornością i terytorialnym zachowaniem wyróżniały się na tle biegusów, które równie licznie odpoczywały w pasie Wybrzeża Gdańskiego. Tam jednak gdzie sieweczki rzeczne się pojawiały, inne ptaki musiały ustąpić im miejsca. Pole oddawały nawet spore gatunki, jak bataliony, kwokacze czy krwawodzioby. 

Całe ptasie towarzystwo długie tygodnie cieszyło nasze oczy. To był wyjątkowy sezon wiosenny pod względem ilości stwierdzeń siewkowatych. Obecnie zrobiło się już pusto, choć nieliczne sieweczki rzeczne nadal pozostały. Nie wszystkie podążą szlakiem innych gatunków, bo będą u nas gniazdować. Krajowa populacja szacowana jest na 13 tys. par lęgowych.