Podobna zupełnie do niczego



Nawet po niedługim czasie obserwacji ptaków, wyrabia się nawyk zwracania uwagi na wszelkie odmienności w szacie. Tym sposobem nasza lista stwierdzeń powiększa się o ciekawe mutacje barwne, formy, a nawet podgatunki. Prezentowany dziś osobnik do takich odmieńców należy, choć nie zaliczymy go do wymienionych grup. 

Zwrócił jednak moją uwagę żółtawym zabarwieniem głowy i piękną plamą w postaci półksiężyca na piersi. Tym bardziej, że to pliszka siwa, ptak młody, którego typowy wizerunek jest odmienny. Mimo dość prostej klasyfikacji przynależności gatunkowej, cechy te nie dawały mi spokoju, zatem poprosiłem o konsultację. Odpowiedzi udzielił Kol. Marcin Faber, za co serdecznie dziękuję, cytuję:

"To na pewno jest pliszka siwa. Nie ma tu podstaw by był to jakiś inny podgatunek lub mieszaniec. Ptak niedawno musiał zakończyć pierzenie pióra są świeże i nie wytarte, przez co czarna plama na piersi ma nietypowy kształt ale jak białawe końcówki piór się wytrą, odzyska swój typowy kształt. Takie żółtawe zabarwienie głowy czasem zdarza się u pliszek siwych w szacie zimowej. Nie wiem czym jest spowodowane, ale również kilka takich ptaków widziałem".

Wobec powyższego, osobnik ten zostanie zapisany w moich archiwach w kategorii - ciekawa szata. Jednak rutynowe zwracanie uwagi na wszelkie odstępstwa np. w szacie pliszek siwych, przynosi czasem wspaniałe efekty. Takim sposobem nasz kolega Andrzej Popielski, w lipcu tego roku wykonał zdjęcie podgatunku - Pliszka siwa brytyjska, Motacilla alba yarrellii (Mikoszewo, 2020.07.11), w załączeniu fot. autora.

I jeszcze nasza pliszka