Nie wiem skąd się wzięła żaba w wodach morskich, tym bardziej na końcu cypla w Rewie. Tam jednak odnalazła ją śmieszka i stoczyła istną bitwę, by ją uśmiercić przed połknięciem. Mimo powszechnej opinii, że śmieszka żywi się rybami (choć nimi nie gardzi), to właśnie płazy a nawet ssaki (małe gryzonie) stanowią znaczący udział w jej diecie. Natomiast w okresie wiosenno - letnim pokarmem śmieszki są głównie wodne i lądowe bezkręgowce. Dla porządku rzeczy, nieszczęsna przekąska to żaba trawna.
Los tego płaza i tak był przesądzony. O tej porze roku żaby trawne szukają zimowiska. Nawet sześć miesięcy spędzą w wodzie, zagrzebane w mule rzek, jezior i kanałów. Pewnie takiej kwatery poszukiwał ten osobnik na brzegami Zatoki Puckiej, zanim fale lub prądy morskie przywiodły go na cypel w Rewie. Jego pobratymców spotkamy dopiero w marcu, ale to już inna historia, czytaj:
Żaby na drodze wiosennych wędrówek
