Żaby na drodze wiosennych wędrówek




Obserwacje ptaków czynione na przełomie marca i kwietnia, to czas kiedy ostrożnie stawiamy kroki. Podobnie uważniej spoglądamy przed maskę samochodu poruszając się lokalnymi drogami. Trudno oprzeć się lustracji nieba, czy okolicy w poszukiwaniu skrzydlatych mieszkańców lub gości, ale wiosenna aktywność jest przecież udziałem innych zwierząt. Do tej grupy bez wątpienia należą żaby.

Płazy, a szczególnie żaby wydają się oczywistym elementem przyrodniczego krajobrazu Polski. Gdyby jednak przyjrzeć się naszej wiedzy o tej gromadzie zwierząt, może się okazać, że pozyskujemy ją głównie z literatury. Relatywnie rzadko spotykamy płazy w terenie i równie sporadycznie mamy okazję im się przyglądać. To nie tylko rezultat niewielkiej ilości krajowych gatunków czy nikłej liczebności osobniczej, ale przede wszystkim skryty tryb życia jaki prowadzą.

W przypadku prezentowanej żaby trawnej (Rana temporaria), to czas odrętwienia zimowego, który trwa pięć miesięcy. Przeciętnie od końca października do początku marca. Żaby są zagrzebane w mule, lub innych kryjówkach. Dalej okres aktywności, ale ze względu na lądowy tryb życia płazy tego gatunku są aktywne głownie nocą.

Kiedy zatem nadchodzi czas żabich godów, otwiera się dogodne okienko obserwacyjne. Warto jednak wiedzieć, ze nie potrwa długo. To zaledwie kilka dni w roku, zwykle z końcem marca gdy pogoda zdeklaruje pierwsze stabilne ciepło. W tym czasie żaby trawne całkowicie zatracają się w akcie rozrodczym. Tworzą  pary, gdzie samiec przywiera do pleców samicy. To tzw. ampleksus (z łacińskiego - "uścisk"). Tak połączone zmierzają do wody, w której nastąpi zewnętrzne zapłodnienie jaj. 

Może mieć to charakter naprawdę masowy. Miejscami to dziesiątki, a czasem setki osobników zmierzających do tradycyjnych od lat zbiorników wodnych. Takie szlaki, oraz miejsca bywają szczególnie chronione i oznaczane. Niezależnie o tablic informacyjnych, zakłada się specjalne siatki. To niewysokie płotki, które najczęściej ustawiane są na poboczach drogi, która przecina tereny rozrodcze. Takie zabezpieczenia można było spotkać w dawnych, dobrych czasach nad brzegami rzeki Redy. Szkoda, że zaniechano tej praktyki, ponieważ generalnie liczebność populacji płazów w Polsce ma charakter spadkowy. Zatem każda aktywna ochrona jest cenną inicjatywą. 



Skoro mowa o lokalnych zwyczajach, to nadal można spotkać ostrzeżenia w Nadleśnictwie Wejherowo, a żabie gody możecie teraz obserwować w parku w Wejherowie. Jeśli przegapicie czas żaby trawnej, przyjdzie wam czekać kolejny rok, lub skierować wzrok ku innemu gatunkowi. Już w maju żaba wodna (Pelophylax kl. esculentus) przystąpi rozrodu, a doskonałym miejsce obserwacji będzie rezerwat Beka. Czytaj więcej: Żaba wodna (Pelophylax kl. esculentus), rezerwat Beka