Zanim wystrzelą sylwestrowe fajerwerki



Zdjęcie edredonów wykonane z sopockiego molo, są archiwalne. Był to 31 grudnia 2018. Jednak historia tej fotografii, a raczej okoliczności niech będą przyczynkiem do pewnych przemyśleń. Pamiętam tamte, grudniowe dni jako bardzo ponure i pochmurne. Zdecydowanie nie zachęcały do zdjęć mimo, że edredony od dłuższego czasu podpływały blisko molo. W tamtym czasie nie miałem jeszcze fotek tego gatunku, jednak odwlekałem wyjazd w nadziei na poprawę pogody.

Poranek 31 grudnia był jednak ostatnią szansą, bo wiedziałem co się wydarzy po sylwestrowej nocy. Huk i światła fajerwerków skutecznie wypłoszą wszystkie ptaki. W Nowy Rok, o poranku odwiedziłem mój park. Wymiotło wszystko, łącznie z kaczkami żebraczkami. Kolejnego dnia pojechałem do Sopotu. Edredony były tylko tylko małymi kropeczkami, widocznymi gdzieś na horyzoncie. Może w tym roku covidowo-policyjne godziny, oszczędzą ptakom tego strachu i przerażenia.