Półwysep Helski w pierwszych dniach stycznia


W pierwszych dniach stycznia wybraliśmy się trasą Hel - Jastarnia - Władysławowo. Pogoda pod psem, wietrznie, pochmurno i ponuro. Ciekawsze gatunki ptaków wodnych, bardzo daleko w morzu. W Helu śmigał jedynie świergotek nadmorski, widzieliśmy go na końcu cypla, w porcie i na wrakach, ale na dobre fotki bez szans. Pozostałe miejsca tylko lodówki i jedna ogorzałka. Mewy wszędzie solidnie zlustrowane, bez obserwacji ciekawego gatunku. 

Jednym pocieszeniem była mewa srebrzysta (Larus argentatus f. omissus) forma o żółtych nogach. To nic nadzwyczajnego, jednak tym razem prezentowała się na tle morskiej toni, o niespotykanej, ciemnej, lazurowej barwie. Humor poprawiły nam dwie foki baraszkujące w porcie rybackim w Helu.