Po okresie gniazdowania w tundrze, pierwsze osobniki pojawiają się u naszych wybrzeży Bałtyku już w lipcu. To starsze ptaki, a młodzież z tegorocznego lęgu przyleci nieco później. Ich pobyt rozłożony na miesiące, bardziej przypomina koczowanie i chętnie w tym czasie korzystają z plaż.
W marcu powracają na tereny lęgowe w dużych stadach. Z racji ich liczebności, zasiadają na otwartych przestrzeniach, preferując łąki i rozlewiska. W tym czasie ich odpoczynek w takcie przelotu jest zdecydowanie krótszy niż jesienią.
Jednak ten stały rytm, potrafi zakłócić widok biegusa zmiennego w styczniu. Tego właśnie osobnika spotkałem w ostatnich dniach na cyplu w Rewie. Zapewne nie jest to nadzwyczajna obserwacja, ale wydaje się rzadka jak na tę porę roku.