Drozd rdzawoboczny (Turdus iliacus)



Drozd rdzawoboczny (Turdus iliacus), czyli droździk. Druga nazwa choć powszechnie stosowana, nie oddaje charakteru tego ptaka. Nie podkreśla przecież wspaniałej szaty. Szczególnie barw na bokach, na które pragnął zwrócić uwagę Karol Linneusz. Jako pierwszy opisał ten gatunek, nadając mu nazwę -  iliacus, od słowa biodro.

Populacja krajowa jest skrajnie nieliczna, ok. 150 par lęgowych. Więc spotykamy się na przelotach, czasem zimą. Aktualne zdjęcia są z Gdyni, gdzie kilka osobników łącznie z kosami i kwiczołami posilało się na głogu porastającym nadmorski bulwar.

Wyjątkowy nalot droździków przeżyłem wiosną ubiegłego roku. To właściwe zdanie, bo w "moim" parku zasiadły ich dziesiątki. Jednak wszystkie trafiły do policyjnego aresztu. Teren ogrodzono ostrzegawczymi taśmami, a wewnątrz wszystko co żywe gonili funkcjonariusze. Był to czas covidowych absurdów, mogłem więc tylko z daleka popatrzeć na ptaki.