Krajobraz upalnej połowy sierpnia w rezerwacie Beka, nie jest zbyt ujmujący. Wysuszone łąki wykluczają obecność siewek, a na morskim brzegu spotkać można nieliczne osobniki. Pozostają trzcinowiska, a tam na szczęście tętni życie. Przemykają tłumnie rokitniczki i trzcinniczki. Pojawiło się również wiele gąsiorków z tegorocznego lęgu.
Prawdziwość moich słów, zapewne zweryfikują profesjonaliści od monitoringu ptaków. Polegając jednak na własnych spostrzeżeniach, mogę powiedzieć tak ... w tym sezonie mamy prawdziwy "wysyp" rokitniczek w rezerwacie Beka. Choć to typowa dla tego gatunku kraina, to od lat nie widziałem takiej ilości osobników.
Niezależnie rokitniczki są obecnie bardzo aktywne. Szykując się do wrześniowych odlotów, intensywnie żerują. Po sezonie lęgowym, starsze ptaki są mniej skryte, a w ich towarzystwie licznie pojawia się młodzież z tegorocznego lęgu, który wydaje się być wyjątkowo udany.
