W porcie Władysławowo śnieguły pojawiają się sporadycznie i nie każdej zimy można je tam spotkać. W tym roku są i trudno się oprzeć kolejnym zdjęciom. To wdzięczny temat dla obiektywu. Recz pierwsza, to ufność tych ptaków i możliwość fotek z niewielkiej odległości. Recz druga, to bardzo ciekawa szasta, która zależnie od wieku, płci i pory roku jest zmienna.
Ciekawostką jest, że samiec śnieguły uzyskuje swoją szatę godową nie przez pierzenie, a poprzez ścieranie się barwnych końcówek piór, dzięki temu pozostaje widoczna tylko ich część biała i czarna.