Zimujące u nas nury czarnoszyje, spotkałem już kilka razy. Jednak były to osobniki w szacie spoczynkowej, która absolutnie nie dorównuje godowej. To jakby oglądać dwa różne gatunki. Taki wizerunek jak na zdjęciu, był moim marzeniem i praktycznie koniecznością wyprawy na północ Europy.
Choć zdjęć tego osobnika pojawiło się sporo, to nie umniejsza faktu, że widok w szacie godowej to rzadkość w Polsce. Gdańsk 10.04.2023
