Rezerwat Beka zaprasza, ale ...

Od początku sierpnia rezerwat Beka jest już otwarty, po kilkumiesięcznej przerwie okresu lęgowego. Pogoda również zachęca, więc odwiedzających jest tradycyjnie sporo. Oczywiście w rezerwacie można się poruszać wyłącznie wytyczonym szlakiem. Jednak i na nim obowiązują pewne ograniczenia. Zakaz ruchu pojazdów silnikowych jest oczywisty. Jednak i rowerzyści musza pogodzić się z zakazem wjazdu i wprowadzania rowerów.

Niestety mimo wyraźnego oznakowania, wielu ignoruje ten zakaz. Betonowa droga na wale, to bardzo uczęszczany szlak rowerowy.  Zatem pokusa skrętu i dojazdu do morskiego brzegu rezerwatu jest wielka. Tym bardziej, że ścieżka edukacyjna jak widać na zdjęciach, obecnie jest bardzo komfortowa. Słowem rowery zostawiamy przy wejściu na szlak. Opiekunowie rezerwatu, w tym celu ustawili wygodne stojaki.