Pozostało mi zaprezentować port w Helu. To miejsce szczególnie atrakcyjne dla zimowych obserwacji. Jego falochrony o tej porze roku odwiedzają biegusy morskie i świergotki nadmorskie. Jednak naszą uwagę przyciągają głównie kaczki i tracze. Zaletą tego miejsca, jest to że wspomniane ptaki wpływają do basenów portowych, a częstym ich miejscem spotkania jest bezpośrednie sąsiedztwo główek portowych i wodne wejście do portu.
Takim sposobem można z relatywnie niewielkiej odległości fotografować edredony, uhle, markaczki, alki oraz inne gatunki. Wszystko jednak zależy od szczęścia i kaprysu ptaków w danym dniu.
8 lutego br. najbliżej obiektywu pokazał się szlachar. Powoli wypływał z portu na otwarte morze. Niezależnie tego dnia można było obserwować sporą ilość szlacharów, jednak dalej od brzegu. Dopisały uhle, również markaczki, w tym młody samiec w pstrokatej szacie (na zdjęciu). Tu jednak do ptaków odległość była już spora.
