Słowika szarego odróżnić można od rdzawego po szacie, ale to bywa trudne. Głównie po barwie piersi i brzucha, które są ciemniejsze u tego pierwszego przez szare kreskowanie. Takiego prezentuję na dzisiejszym zdjęciu.
Kłopot w tym, że tak wyraźną cechę uzyskać można na zdjęciach wykonanych w określonych warunkach. Najczęściej w pochmurny dzień, gdy światło jest rozproszone.
Przy ostrym słońcu, szczegóły szaty słowików stają się rozświetlone. Pojawiają się również świetlne bliki, zwykle od migotania promieni słońca przenikających przez liście. Na na piersi i brzuch odbijają się również barwy gałązek, na których przysiadają.
Do tego ogólne przekłamanie kolorów przez wysoką temperaturę barwy światła, czasem trudne do korekcji w programach graficznych. Podsumowując w ostrym słońcu mamy komplet fotograficznych nieszczęść, a słowik szary staje się rdzawym lub odwrotnie.