Fotograficzna porażka


Zwykle nie publikuję zdjęć tak marnej jakości. To gigantyczny crop z matrycy niepełnej klatki. Jednak w tym przypadku to robię, bo obserwacja wydaje się ciekawa. To prawie całkowicie biały myszołów. Ptak piękny, o bardzo oryginalnej szacie. 

Niestety zasiadał wczesnym rankiem na bardzo rozległej łące, więc o podejściu bliżej nie było mowy. Próbowałem po południu i sytuacja podobna, trzyma dystans ponad 100 m. Może ktoś ma więcej umiejętności lub szczęścia i uda mu się wykonać lepsze zdjęcia tego niesamowitego myszołowa. To mieszkaniec doliny Redy. Z drogi na Mrzezino w lewo przy przepompowni na Redzie i łąki na lewo od kanału. Fot. 27.07.2024.