Pierwsze gąsiorki opuszczą nasz kraj już w połowie sierpnia. Ten młodziak z tegorocznego lęgu jeszcze zostanie, ma czas. Odloty gatunku potrwają przecież nawet do października. Choć jest w pełni lotny i nie potrzebuje już wsparcia pokarmowego rodziców, musi nabrać siły przed daleką drogą na zimowiska w Afryce.
Ciekawą i dość tajemniczą sprawą są migracje gąsiorków. Nie lecą w rodzinnych grupach, ani w osobniczych stadach. Podróżują samotnie, do tego głównie nocą. Zatem i ten nie będzie mógł liczyć na pomoc starszych osobników. Będzie musiał zdać się na instynkt oraz kondycję, którą zdobywa w ostatnich tygodniach sezonu lęgowego.
Oryginalna jest też szata młodego gąsiorka. Jest bardzo podobny do samicy. Różnicę widać jednak w upierzeniu głowy i ogólnej, mniej kontrastowej tonacji upierzenia. Jego wiek zdradza również żółty zajad dzioba.
