Na wodach Zatoki Puckiej, czaplę nadobną gościliśmy już w czerwcu ubiegłego roku. W ostatnich dniach pojawiła się ponownie. Oba stwierdzenie należy uznać za bardzo ciekawe, bo rzadko zalatuje tak daleko na północ Polski.
Wspomniana lokalizacja to spory odcinek morskiego brzegu, więc spotkanie czapli nadobnej jest loterią. Dziś udało się ją odnaleźć i wykonać kilka zdjęć. Gdy żeruje, czy odpoczywa nie jest tak płochliwa jak pozostałe gatunki czapli. Jednak często w jej pobliżu przysiada czapla biała, a ta reaguje bardzo nerwowo. W takim przypadku obie się podrywają, choć nadobna nie odlatuje specjalnie daleko.
Na jednym ze zdjęć oba gatunki. Przy okazji możecie porównać wielkość ptaków. Choć czapla biała jest bardziej na pierwszym planie, to i tak widać o ile mniejsza jest czapla nadobna.