
Powrócę do ostatniej sesji zdjęciowej łabędzi czarnodziobych z powodu jednego kadru. To ujęcie, na którym obok osobników czarnodziobych widać łabędzia krzykliwego (drugi od prawej). Mamy więc okazję porównać dzioby obu gatunków. Wyraźnie tu widać kształt i wielkość czarnej plamy. To podstawowa cecha diagnostyczna odróżniająca oba gatunki.
Niezależnie, czarnodzioby jest najmniejszym europejskim łabędziem. Jego szyja jest grubsza i krótsza niż krzykliwego. Również widać różnicę w kształcie głowy. Jednak podczas obserwacji terenowych z rozpoznaniem bywa różnie. Zależnie od światła, odległości do ptaków, perspektywy, ruchu w stadzie i napotkanych osobników.
Zatem skupimy się na czarnej plamie. Ja to powiedział jeden z moich kolegów, "czarnodzioby wygląda jakby zanurzył dziób w atramencie". Ma kształt kolisty, sięgający do otworów nosowych. U krzykliwego czarna plama jest pod ostrym kątem, a żółta barwa tworzy wyraźny klin. Posłużę się jeszcze grafiką poglądową odnalezioną w sieci (za ewentualne naruszenie praw autorskich przepraszam).