Tradycyjnie wróciły


Otulina rezerwatu Beka, była o świcie niezwykle malownicza. Wschód słońca na bezchmurnym niebie, mgły i zmrożone łąki.  W takiej scenerii ptaki budziły się do życia. Głównie skowronki, choć wyraźnie przybyło świergotków łąkowych. To im poświęcę słów kilka. To prawdopodobnie już osobniki lęgowe, które tradycyjnie przyleciały objąć w posiadanie tę krainę. 

Widać jak w rozproszeniu zajmują rewiry. Do gniazdowania przystąpią już w kwietniu. Obok nich możemy spodziewać się również osobników na przelotach. Jednak najbardziej intensywną migrację tych ptaków obserwowałem na przełomie września i października. W tamtym czasie do plaż rezerwatu docierały dziesiątki osobników.