Ptaki na kwitnącym rzepaku to już canon fotografii przyrodniczej. Trochę już wyświechtany i pewnie kiczowaty. Szczególnie pliszka żółta, taka artystyczna wizja - żółte na żółtym. No cóż, mnie na stare lata też przyszło popłynąć z nurtem. Może różnica taka, że na rzepaku obok kląskawki i szczygła przyłapałem cierniówkę.